Komputer jest już stałym elementem „wyposażenia” domowego. Używamy go do pracy, wykorzystujemy do poszukiwania informacji, odrabiania lekcji i relaksu. Jednak jego pozytywy mogą mieć też wady, a jedną z nich jest uzależnienie od gier komputerowych. Mimo że najbardziej na ten problem narażone są dzieci, dorośli także mogą wykazywać symptomy uzależnienia. Jak z tym walczyć? I jak sprawić, aby dziecko nie spędzało całego czasu na grach komputerowych?
Rozwój technologii jest zdecydowanym atutem naszych czasów i daje wiele możliwości. Jednak nie tylko jej elementy edukacyjno-twórcze są doskonalone – gry nie przypominają już drobnych punktów czy pikseli rozmieszczonych na monitorze, a odznaczają się wysokiej jakości grafiką, fabułą i atrakcyjną oprawą. Nic dziwnego, że wirtualny świat jest tak atrakcyjny. Dzieci po dniu spędzonym w szkole, gdzie stres i edukacyjne obowiązki są „pakietem” każdego ucznia, pragną uciec w świat fantazji, spokoju i radości. Jeśli przebiega to w sposób kontrolowany, a same gry nie przyprawiają o nadmiar adrenaliny i przemocy, to nie ma w tym nic złego. Ale… uzależnienia często zaczynają się bardzo niewinnie. Jak zatem stwierdzić, czy dziecko jest uzależnione od gier komputerowych?
Jeśli jako rodzic czy nauczyciel zauważysz powyższe symptomy u dziecka, koniecznie działaj! Ale jak? Aby móc zwalczyć uzależnienie od gier komputerowych dziecka, koniecznie trzeba poznać ich przyczyny.
Wśród częstych przyczyn uzależnienia od gier możemy wyróżnić niezwykle łatwy dostęp do komputera, smartfona lub telewizora. Jeśli dziecko ma taką elektronikę we własnym pokoju, dodatkowo może być ciężko je kontrolować. Ale to nie wszystko. Do tego dochodzi brak zorganizowania czasu, wpływ rówieśników, którzy też mają problem z uzależnieniem od gier – chęć odczuwania adrenaliny i nowych wyzwań oraz nieumiejętność nawiązywania relacji w rzeczywistym świecie. Trzeba przyznać, że świat online jest o wiele prostszy, a ludzie bardziej tolerancyjni. Znalezienie “przyjaciela” online nie jest trudne, a czat gry wypełniony jest rozmowami ludzi, których łączy wspólna pasja do grania. W rzeczywistym świecie ludzie są bardziej zróżnicowani, a dzieciom nieśmiałym czy odróżniającym się od większości niezmiernie trudno uzyskać akceptację ze strony rówieśników.
Niestety, jak każde uzależnienie, również to od gier jest niesamowicie destrukcyjne. Brak aktywności fizycznej, wady postawy, odrealnienie, wycofanie społeczne i zaburzone odczuwanie oraz przejawianie emocji to tylko niektóre z nich. Najgorsze jest to, że z uzależnienia od gier się nie wyrasta. Może być tylko gorzej. Jak bardzo? Jeśli nie zareagujemy odpowiednio wcześnie, dziecko dorośnie, ale problem zostanie. W efekcie stanie się dorosłym, który nie jest przygotowany do samodzielnego, odpowiedzialnego życia, nie potrafi nawiązać relacji z otoczeniem, a jego obowiązkowość w pracy będzie podyktowana wyłącznie źródłem finansowym, które w ogromnej mierze przeznaczać będzie na gry. Jak zatem interweniować? Celowo i skutecznie, a więc należy opracować plan działania.
Uzależnienie dzieci od gier komputerowych jest plagą dzisiejszego świata, dlatego specjaliści co chwile podnoszą swoje kwalifikacje i opracowują skuteczne metody działania. Warto zatem zwrócić się do psychologa i skorzystać z jego praktycznych porad. Razem z nim zapewne łatwiej będzie opracować plan działania i ustalić nowe domowo/szkolne zasady. Do niektórych z nich mogą należeć:
Pamiętaj, że współpraca z wychowawcą i pedagogiem szkolnym jest kluczowa w walce z uzależnieniem. Nauczyciele wiedząc, jaki problem ma ich wychowanek, ze swojej strony będą się starać stworzyć jak najbardziej przyjazną przestrzeń dla dziecka, gdzie poczuje się swobodnie i w pełni akceptowane, a to może być skutecznym bodźcem, który sprawi, że wirtualny świat stanie się mniej atrakcyjny.