Dziecko, które prawidłowo się rozwija, to dziecko ruchliwe. Mowa oczywiście o wieku przedszkolnym, choć i późniejsze lata nie powinny być wolne od aktywności fizycznej. Jak jest w rzeczywistości? Wiemy wszyscy. Dlatego warto od samego początku kształcić zamiłowanie do ruszania się.
Pamiętajmy, że już dziś w Polsce problem nadwagi, a nawet otyłości dotyczy około 10% dzieci w wieku 1-3 lat. W wieku wczesnoszkolnym jest to już 30%. Choć późniejsze statystyki wyglądają troszkę lepiej, do ideału nam daleko. Nie ma się też co łudzić, że w tej statystyce znajdują się wyłącznie dzieci ze stanami chorobowymi. To dieta oparta na cukrze i słodyczach oraz brak aktywności zbierają swoje żniwo. A przecież przedszkolak rozwija się właśnie poprzez ruch!
Potrzeba ruszania się jest u dzieci naturalna. Szczególnie jeśli zabawy, które przeprowadzamy, są przemyślane i ciekawe oraz oparte na zabawie.
Rozwój fizyczny u przedszkolaków przebiega skokowo. Łatwo odróżnić „maluszka” ze względnie dużą głową w stosunku do reszty ciała, krótkimi kończynami i długim tułowiem od 5-latka z harmonijną sylwetką. Największe zmiany dokonują się między 4 a 5 rokiem życia.
I tak trzylatek odczuwa dużą potrzebę ruchu, choć wykonuje go bardzo nieporadnie. Najczęściej biega już pewnie, a nawet wspina się na różne przedmioty. Przenosi lekkie sprzęty i chwilę skacze na jednej nodze. Jego sprawność manualna dopiero zaczyna się kształtować. Może jednak próbować konstruować wałeczki z ciastoliny i plasteliny.
Wraz ze wzrostem znika nieporadność ruchowa, a dziecko uczy się coraz bardziej skomplikowanych umiejętności. Pewniej wykonuje ćwiczenia ruchowe, takie jak podskoki, przysiady albo skoki na jednej nodze. Również lepiej reaguje na wydawane mu polecenia i dłużej potrafi skupić swoją uwagę.
Mimo że dziecko uwielbia się ruszać, szybko też się męczy. Dlatego trwający długo oraz jednostajny ruch absolutnie nie jest dla nich. Ćwiczenia powinny być dynamiczne i krótkie, a także sprawiać, że przedszkolak nie przebywa zbyt długi czas w jednej pozycji. Dzięki temu również zapobiegamy wadom postawy.
Skąd taka męczliwość? Dziecko w wieku przedszkolnym rośnie średnio 3-8 cm rocznie. Mimo przyrostu muskulatury, jego mięśnie wyglądają inaczej, niż u dorosłego. Są luźno przyczepione do kości i znajduje się w nich mniej białka. W tym czasie również zaczyna przebiegać kostnienie, dzięki któremu kości wzmacniają się. Póki jednak to nastąpi, są one podatne na urazy, a także na niedobory witamin.
Nie ujmując znaczenia zabaw swobodnych, zabawy ruchowe powinny nakierowywać dziecko na pewne umiejętności. Ruch powinien być w nich:
Wierszyki–masażyki
Dzieci dobierają się w pary. Jedno z nich kładzie się, a drugie, mówiąc wierszyk, wykonuje określone ruchy na plecach dziecka. Potem następuje zamiana.
Przykładowe wierszyki-masażyki:
Idzie kominiarz po drabinie [„Idziemy” palcami po plecach dziecka]
Tu zadzwoni [Łapiemy lekko dziecko za ucho]
Tu zapuka [Delikatnie stukamy w czoło]
A dzień dobry pani kluka [Chwytamy dziecko za nos]
Tędy płynie rzeczka [Rysujemy palcem na plecach dziecka krętą rzekę]
Tu przebiegła pani na szpileczkach [Dotykamy czubkami palców]
Tędy przeszły słonie [Delikatnie stawiamy pięścią „kroki]
A za nimi konie [Stawiamy „kroki” lżej, ale szybciej]
Wtem przebiegła szczypaweczka! [Podszczypujemy dziecko po plecach]
Zaświeciły dwa słoneczka [Masujemy plecy obiema rękami]
Spadł drobniutki deszczyk [Dotykamy opuszkami palców]
Czy przeszedł Cię dreszczyk? [Łaskoczemy dziecko znienacka]
Wierszowanki
Są to wierszyki, które pokazuje się całym ciałem. W zależności od wierszyka gesty pokazujemy jako grupa albo każdy osobno.
Przykładowe wierszowanki:
(Stajemy w kole i łapiemy się za ręce. Najpierw wszyscy powoli idą do środka koła. Następnie odchodzą od niego coraz dalej, wciąż trzymając się za ręce. Na koniec balon pęka i wszyscy padają na podłogę, puszczając wcześniej ręce.)
Baloniku nasz malutki,
Rośnij duży, okrąglutki.
Balon urósł że aż strach,
Przebrał miarę, no i trach!
(Pokazujemy określone części ciała)
Głowa, ramiona, kolana, pięty
Kolana, pięty, kolana, pięty
Głowa, ramiona, kolana, pięty
Oczy, uszy, usta, nos.
Zawody z piórkiem
Są to ćwiczenia oddechowe, połączone z zabawą ruchową. Można je przeprowadzić w formie mini-zawodów. Kładziemy piórko przed dzieckiem. Jego zadaniem jest dmuchać w piórko, nie dotykając go, tak by piórko powędrowało na metę. Wtedy dziecko dmucha je tak, by piórko wróciło na miejsce i przejmuje je kolejne dziecko. Wygrywa drużyna, której członkowie pierwsi skończą wyścig.
Innym ćwiczeniem jest dmuchanie w piórko tak, by nie spadło na podłogę.
Zimno-ciepło
Nauczyciel prosi jedno z dzieci, by się odwróciło do ściany, po czym chowa przedmiot. Dziecko zaczyna szukać przedmiotu, a reszta przedszkolaków krzyczy „zimno”, gdy szukający oddala się od szukanej rzeczy oraz „ciepło”, gdy się do niej zbliża. Kiedy przedmiot zostaje znaleziony, zabawę powtarzamy z każdym dzieckiem po kolei.
Zabawy z tasiemką
Zamiast tasiemki, możemy użyć sznurka.
Pająk i muchy
Jest to zabawa orientacyjno-porządkowa. Jej celem jest ćwiczenie uwagi.
Dzieci biegają po sali, udając latające muchy. Nagle zjawia się pająk, którym jest jedno z dzieci. Na hasło „pająk” wszystkie dzieci zastygają w bezruchu. „Pająk” chodzi, sprawdzając czy ktoś się rusza. Jeśli tak, prowadzi je do swojej sieci.
Ćwiczenia stóp
Łapanie określonych przedmiotów (gąbka, woreczek, szarfa) palcami od stóp.