Rozwój mowy dziecka – etapy i ćwiczenia wspomagające
Moja córka mówi tylko pojedyncze wyrazy, a zdania buduje po swojemu wplatając zrozumiałe sobie sylaby. W prawdzie doszło kilka nowych słówek, ale bardzo niewyraźnie. Np. na słowo „woda” mówi „oda”. Ćwiczę z nią cały czas i proszę, żeby powtarzała, ale mała na przekór nie chce. Wszystko co mówię do niej rozumie, ale w drugą stronę żeby coś powiedzieć to już gorzej. Bardzo proszę o poradę co mam zrobić, jak temu dziecku pomóc.
Kasia, Gdańsk
Mowa i jej rozwój jest ściśle powiązana z rozwojem mózgu, narządów mowy i słuchu, a nawet wzroku. Ta niezwykle ważna umiejętność nie tylko daje możliwość komunikacji, ale lepszego rozumienia czy przyswajania otaczającego świata oraz lesze wyrażanie siebie. Jak zatem wygląda prawidłowy rozwój mowy dziecka? W logopedii polskiej przyjęto schemat rozwoju opracowany według Lecha Kaczmarka i przekłada się on na pięć etapów:
- Etap przygotowawczy – trawa od trzeciego do dziewiątego miesiąca życia płodowego. To właśnie wtedy wykształcają się wszystkie narządy mowy i słuchu, a dziecko wreszcie może słuchać głosu swoich rodziców i otoczenia. Słyszy głos matki, bicie jej serca i to jak mu śpiewa. Mimo że nie rozumie jeszcze znaczenia słów, przygotowuje się do kolejnego etapu poznawczego mowy.
- Etap melodii – okres ten przypada na pierwszy rok życia niemowlęcia. To moment gdzie dziecko w pierwszej fazie głównie komunikuje za pomocą krzyku i płaczu, jednak wraz z jego rozwojem fizycznym następuje głużenie i gaworzenie, rozpoznawanie tonacji głosu. To moment gdzie może pojawić się pierwsze słowo – najczęściej sylabizowane w postaci mama lub baba.
- Etap wyrazu – trwa do drugiego roku życia. Zasób słownictwa dziecka zwiększa się do około 50 wyrazów, ale jego rozumienie pozostałych obejmuje nawet sto oraz proste polecenia.
- Etap zdań – przypada na drugi i trzeci rok życia. Dziecko potrafi wypowiadać już proste zdania, ale dalej może przeinaczać słowa i litery np. mówić l zamiast r.
- Etap swoistej mowy dziecięcej – trwa od trzeciego do około siódmego roku życia. W tym okresie rozwój mowy mocno się zmienia, mowa jest zrozumiała dla otoczenia, a dziecko uzupełnia zasób słownictwa, prawidłowo posługując się odmianami mowy i wymajając całe końcówki.
Blokada w mówieniu
“Jest już taka duża i jeszcze nie mówi?” Niekiedy rodzice, słysząc takie zdanie od postronnych osób, nie tylko się niepokoją, ale wręcz wpadają w panikę. Zastanawiają się: Czy z moim dzieckiem jest coś nie tak? Czy to moja wina? Gdzie mam się udać i jak pomóc dziecku? Warto jednak wziąć głęboki wdech i uświadomić sobie, że dzieci to nie roboty. Nie da się ich zaprogramować tak, by wraz ze skończonym 24 miesiącem życia zaczęły mówić konkretne słowa czy zdania. Kalendarz mowy, czy określony schemat opracowany przez specjalistów jest poglądowy i uwzględnia statystkę. Jako pedagog lub opiekun grupy w przedszkolu czy szkole warto wyciszyć zaniepokojonego rodzica i zwrócić uwagę, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie oraz nie zawsze musi wpisywać się w określoną statystykę.
Rozwój mowy dziecka jest dynamiczny i może zmienić się diametralnie z dnia na dzień. Wpływ na sam rozwój mowy ma otoczenie, osobowość i charakter dziecka oraz jego kontakt z rówieśnikami. Na przykład dzieci introwertyczne lub ze spektrum autyzmu, mogą mieć tzw. opóźniony rozwój mowy bez konkretnej przyczyny. Mogą mieć blokadę w mówieniu, mimo że przyswajają wszelkie bodźce, rozumieją, co się do nich mówi, utrzymują kontakt wzrokowy, a ich całościowy apart mowy i oddychania jest prawidłowy. Gdzie leży zatem powód owej blokady? Ciężko powiedzieć, jednak najczęściej może on wynikać z faktu, że dziecko nie jest jeszcze gotowe emocjonalnie by wyartykułować słowem swoje potrzeby. Jeśli jednak pojawią się symptomy zwiastujące zaburzenia rozwoju mowy, koniecznie jest udanie się do logopedy i wdrożenie konkretnych ćwiczeń. Zanim jednak się na nich skupimy, podkreślmy, co należy do sygnałów określających zaburzony rozwój mowy dziecka:
- bardzo częste oddychanie ustami, nie nosem,
- ignorowanie rozmówcy,
- brak reakcji na polecenia,
- brak reakcji na źródła dźwięku,
- nieprawidłowa budowa podniebienia lub policzków,
- brak podejmowania prób w mówieniu.
Przykłady ćwiczeń oddechowych, fonacyjnych i artykulacyjnych znajdziesz w artykule: Ćwiczenia i zabawy wspomagające rozwój mowy w wieku przedszkolnym |
Rozwój mowy – praktyka i wsparcie
Bez względu na to czy mamy powody podejrzewać zaburzenia rozwoju mowy, czy nie, ćwiczenia oraz odpowiednie wsparcie emocjonalne jest kluczowe w całym procesie. Zobaczmy zatem, jak można stymulować rozwój mowy dziecka.
- Ucz rozpoznawać dźwięki – naśladowanie odgłosów zwierząt czy przyrody to doskonały sposób na stymulowanie percepcji słuchu. Zachęć dziecko, by skupiało się na przedstawionym dźwięku.
- Rozmawiaj – bez względu na to czy jesteś rodzicem, czy opiekunem przedszkolno-szkolnym, ważne jest rozmawianie z dzieckiem. Opowiadaj, co teraz zrobicie, czy jak się dobrze będziecie bawić. Dobrym momentem jest też wykorzystanie pory jedzenia. Możesz wówczas opisywać poszczególne czynności, np. Będziemy teraz jeść zupę. Weźmiemy łyżkę i nabierzemy nią zupę. Można artykułować mocniej niektóre słowa (na podstawie naszego przykładu może to być słowo „zupa”).
- Korzystaj z mimiki – nie bój się robić głupich min. Nie rozmawiasz z dorosłym, a z dzieckiem, które nie tylko lubi takie “wygłupy”, ale też łatwiej skojarzy niektóre słowa na podstawie koncentrowaniu uwagi na twoim wyrazie twarzy.
- Mów prawidłowo i wyraźnie – kiedy dorośli mówią w sposób pieszczotliwy naśladujący sposób mówienia dziecka np. Prośe, duzia, dobzie zamiast proszę, duża, dobrze utrwalają niewłaściwy wzorzec wymowy. Ucz dziecko prawidłowej wymowy, w przeciwnym razie będziesz potęgować mowę niewyraźną i niezrozumiałą dla otoczenia.
- Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj – książki nie tylko pobudzają wyobraźnię, ale ubogacają słownictwo. Dziecko podświadomie skupia się na czytanym tekście, co ułatwia mu przyswajanie mowy. Pamiętaj jednak, by książka była dostosowana do wieku dziecka.
- Bądź cierpliwy! – jeśli dziecko przed wypowiedzeniem słowa lub zdania musi zebrać myśli, bądź cierpliwy i nie kończ jej za dziecko. Tak właśnie tworzą się blokady w mówieniu.
- Jąkanie – co gdy dziecko się jąka? Istotne jest tu dopingowanie i chwalenie nawet najmniejszych sukcesów dziecka. Mów wolniej – dostosuj tempo mowy do wieku dziecka. Do młodszego warto używać prostszego słownictwa, by nie miało trudności ze zrozumieniem przekazu oraz utrzymuj kontakt wzrokowy.
- Stop telewizji – jeśli jesteś pedagogiem/nauczycielem wyjaśnij rodzicom, że rozwój mowy często może zostać zaburzony przez nadmiar bodźców, jaki daje telewizor. Oczywiście nie chodzi o to, że dziecko nie powinno obejrzeć bajki czy filmu edukacyjnego, jednak im dłużej będzie przesiadywało przed telewizorem, tym bardziej będzie ignorowało otoczenie i nie miało potrzeby komunikacji. Bajka to przekaz tylko w jedną stronę – nie wymaga odpowiedzi od swojego odbiorcy.
- Jeśli rozwój mowy dziecka jest opóźniony lub zaburzony, udaj się po poradę do logopedy, który na podstawie szczegółowego wywiadu może opracować dodatkowe ćwiczenia wspomagające. Dmuchanie baniek, masaże pobudzające doznania sensoryczne, masaże podniebienia czy zabawy paluszkowe (kokoszka dziobała) to częste z nich.
Bibliografia:
- Kaczmarek L., Nasze dziecko uczy się mowy, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1988
- Kamińska B., Siebert B., Podstawy rozwoju mowy u dzieci, Katedra Logopedii, Uniwersytet Gdański, dostęp: https://journals.viamedica.pl/forum_medycyny_rodzinnej/article/viewFile/20264/15919
- Stecko E., Zaburzenia Mowy U Dzieci - Wczesne Rozpoznawanie I Postępowanie Logopedyczne
- Kamińska W., W Trosce O Prawidłowy Rozwój Mowy Dziecka