Dobra materialne – jak nauczyć dzieci, że pieniądze nie wpływają na to kim jesteśmy?

Mówi się, że pieniądze nie są najważniejsze w życiu i ewidentnie jest to prawdą. Jednak nie zawsze łatwo jest to zrozumieć czy dostrzec, a zwłaszcza dzieciom, które niejednokrotnie mogą czuć się gorsze z powodu mniejszych zasobów finansowych swoich rodziców. Jak walczyć z zaniżonym poczuciem własnej wartości wśród dzieci i młodzieży z biednych rodzin? Dużą rolę w tym względzie odgrywa edukacja szkolna.

 

Szkoła to środowisko, w którym dzieci nie tylko zdobywają wiedzę, lecz także przyjaciół. Dostrzegają, co ich łączy, a także dzieli. Jednym z najbardziej dzielących murów są różnice materialne. Dzieci bardzo szybko dostrzegają, że ktoś ma lepsze ubrania, telefon, komputer co przekłada się nie tylko na wzajemne relacje, traktowanie, lecz także samoocenę. Jak zadbać o to, aby dzieci z biedniejszych rodzin nie czuły się gorsze? Jak wytłumaczyć im, że mają równe szanse jak ich rówieśnicy? I jak uodpornić je na ewentualne docinki ze strony kolegów, które wpływają na ich samopoczucie emocjonalne? 

Nauczyciel – wychowawca – przyjaciel

Mimo że za wychowywanie dzieci odpowiadają rodzice, nauczyciele, spędzając ze swoimi podopiecznymi bardzo dużo czasu, mogą przyczynić się do całokształtu wychowawczego. Z tego powodu bardzo ważne jest, aby dobrze poznali swoich uczniów i ewentualne problemy, z którymi muszą się zmagać. Ucznia, który ma zaniżoną samoocenę z powodu środków finansowych, nie jest trudno dojrzeć. Może być cichy, wycofany i niepotrafiący się zintegrować z resztą klasy lub wręcz przeciwnie – pragnie zaskarbić sobie uznanie bogatszych kolegów za wszelką cenę. Jedna i druga postawa nie jest wskazana. Aby uczeń to zrozumiał, niezbędny jest mocny, zdrowy przekaz. Warto poświęcić takiemu uczniowi więcej czasu i w przyjacielski sposób pokazać, jak bardzo jest cenny. 

Edukacja jest taka sama dla wszystkich – pokaż uczniowi, że bez względu na zasób portfela wszyscy otrzymują równą szansę edukacyjną, a to, czy ktoś jest majętniejszy, nie wpływa na jego wyniki w nauce. Jeden może dostać rybę (pieniądze), a drugi wędkę (talent i dobre wyniki w nauce). Życie bardzo szybko weryfikuje sytuację obu i udowadnia, że nawet pieniądze bez ciężkiej pracy nie są nic warte. Zachęć zatem ucznia do pilnej nauki, która pomoże mu spełnić marzenia, na które obecnie nie może sobie pozwolić.

Pieniądze nie zastąpią wychowania – podczas wspólnych zajęć czy indywidualnych rozmów z uczniem, podkreśl, że pieniądze nie definiują tego, kim i jacy jesteśmy. Nasza opinia, charakter i osobowość są zależne od nas samych i to one przekładają się na naszą wartość. Człowiek godny zaufania, lojalny, prawdomówny i uczciwy liczy się o wiele bardziej niż zasób portfela czy pozycja społeczna wynikająca z majętności.  

Podaj przykłady – przytaczanie ludzi, którzy od zera doszli do sukcesu, bywa bardzo motywujące. Dziecko może dostrzec, że problem nie dotyczy tylko jego i faktycznie dany stan rzeczy nie musi trwać w nieskończoność. Warto przy tym podkreślić, że takie osoby nie „zachłysnęły się bogactwem i zapomniały o innych”. Mając w pamięci, ile pracy włożyli, aby spełnić swoje marzenia, doceniają teraźniejszość i chętniej pomagają innym iść w ich ślady. To bardzo ważny przekaz po raz kolejny podkreślający, że pieniądze powinny być dodatkiem życia, a nie aspektem stanowiącym nasze jestestwo. 

Przedstaw realia – nie należy zakrzywiać rzeczywistości i starać się jej złagodzić. Dzieci są doskonałymi obserwatorami i tylko mówienie prawdy wzbudzi w nich do Ciebie pełne zaufanie. Śmiało przyznaj, że niekiedy osoby mające zaplecze finansowe mają łatwiej – mogą szybciej otrzymać awans, ładnie zaprezentować się otoczeniu, czy uzyskać inne profity, ale to nie oznacza, że to wszystko jest poza zasięgiem ludzi biedniejszych. 

Pomóż wyznaczyć kierunek rozwoju – dzieci mające zaniżone poczucie własnej wartości, mogą nie zdawać sobie sprawy, jak wiele potrafią. Twoją rolą jako nauczyciela jest pomóc im dostrzec swoje mocne strony. Uwypuklij je, a następnie wskaż jak je spożytkować i rozwinąć. Dzięki temu niczym powiew wiatru w rozłożone żagle, dodasz wychowankowi motywacji do płynięcia naprzód, ku lepszej i wymarzonej przyszłości. 

Wszyscy mają podobne problemy – dzieci z biedniejszych rodzin z niską samooceną mogą niekiedy sądzić, że ich bogatsi rówieśnicy żyją jak w bajce. Wykaż, że jest to ułudny miraż. Każdy może mieć problemy emocjonalne, zdrowotne, rodzinne w mniejszym lub większym stopniu, ale często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Pieniądze nie rozwiązują wszystkich kłopotów i nie dadzą nam najważniejszych w życiu bogactw tj. miłości, przyjaźni czy rodziny. 

Zawsze z czegoś będą się śmiać – bywa tak, że dzieci wyśmiewają kolegów, którzy nie dorównują im możliwościami finansowymi. Oprócz konkretnej reakcji na takie zachowania, uświadom wychowankowi, że rówieśnicy zawsze znajdą jakiś powód do śmiania się z innych. Być może, gdyby dany uczeń miał inną sytuację materialną, śmialiby się z kształtu jego nosa, albo wzrostu. Postawa taka oczywiście jest niedopuszczalna, ale może wynikać z własnych problemów lub niewłaściwej kumulacji emocji “prześladowców”. Możesz w tym miejscu napomknąć, za co Ciebie wyśmiewano w szkole i jak sobie z tym radziłeś. Nie ma w końcu nic lepszego niż własny, realny przykład.  

Oczywiście powyższe aspekty pedagogiczne warto włączać podczas godzin wychowawczych i zajęć dodatkowych, aby przekaz i istota dóbr materialnych trafiła do pozostałych uczniów. Dzięki temu, dzieci z bogatszych rodzin będą miały zdrowe podejście do kolegów i nie będą widzieć w ich sytuacji finansowej powodu do wstydu. Nie zapomnij także o lustrzanym odbiciu. Dzieci z biedniejszych rodzin chcąc podbudować swoją samoocenę, mogą zacząć “drwić i szydzić” z dzieci, które mają więcej możliwości finansowych. Mogą pojawić się sugestie, że wszystko zawdzięczają rodzicom i pieniądzom, a to umniejsza ich własny indywidualny wkład w samokształcenie i samodoskonalenie. We wszystkim ważna jest równowaga – zwłaszcza w tak delikatnych sprawach. 


Dzięki odpowiedniemu podejściu do podopiecznych stworzysz zgraną klasę, która nie tylko będzie z radością ze sobą współpracować, lecz także pomagać sobie nawzajem i to pod każdym względem.

Bibliografia: 

  1. https://www.literka.pl/artykul/czym-jest-tolerancja-zajecia-dla-dzieci-o-akceptacji
  2. https://www.literka.pl/artykul/jak-pomoc-uczniowi-z-niska-samoocena
  3. Bogate dzieci. Przewodnik dla mądrych rodziców, Tom Corley. 
  4. Rola szkoły w procesie zapobiegania skutkom socjalizacji dziecka w rodzinie biednej, Grażyna Cęcelek.