Epilepsja u dzieci stanowi podstawę do wdrożenia indywidualnych rozwiązań w przestrzeni przedszkolnej i szkolnej, a to wiąże się niekiedy z niechęcią przyjęcia ich do placówki. Rodzice wielokrotnie spotykają się z sugestiami, aby dziecko zostało zapisane do szkoły specjalnej, mimo że epilepsja nie wiąże się z zaburzeniami rozwojowymi dziecka. Jak zatem powinna wyglądać współpraca z uczniem chorym na padaczkę i jak stworzyć do tego korzystne warunki?
Edukacja w przypadku uczniów przewlekle chorych nie jest standardowym procesem czy schematem, który można łatwo i szybko zrealizować. Wymaga kreatywnego podejścia, i przede wszystkim zrozumienia ze strony pedagogów i nauczycieli. Niestety to z tym ostatnim są najczęstsze problemy. Nauczyciele, dyrekcja i pozostały personel szkolny boją się obcować z dzieckiem z epilepsją. Dlaczego? Wynika to z obawy, że nie poradzą sobie z udzieleniem dziecku pomocy w czasie ataku, a także samej niewiedzy na temat choroby. Dziecko z epilepsją w szkole stanowi zatem wyzwanie nie tylko obejmujące skuteczne przekazanie wiedzy. Warto jednak przyjąć podejście, by poszerzać swój światopogląd, umiejętności i szukać rozwiązań, zamiast unikać odpowiedzialności za ucznia z epilepsją, któremu nauczyciele powinni zapewnić takie same szanse rozwoju i zdobywania wiedzy jak innym dzieciom.
Bez względu na to czy dzieci z epilepsją są w wieku przedszkolnym, czy szkolnym, personel placówki powinien zwracać uwagę na te same elementy edukacyjne i zadbać o komfort psychiczno-emocjonalny dziecka. Na początek prześledźmy jednak z czym się wiąże padaczka i jak się objawia.
Padaczka może przybierać różne objawy i nasilenia w zależności od jej rodzaju i podatności ucznia na leczenie. Mogą się wiązać z utratą świadomości z otoczeniem, wzmożonym napięciem mięśniowym, lub automatyzmami ruchowymi. Tak, jak napad nagle się pojawił, tak szybko znika. W innym przypadku może nie dochodzić do utraty świadomości, ale pojawiają się ruchy zgięciowe mięśni po kilka sekund. Mówiąc o napadach tonicznych (lub toniczno-klonicznych) mamy do czynienia ze sztywnieniem kończyn, drgawkami i upadkami, przez co dziecko narażone jest na urazy.
Oczywiście objawy epilepsji u dziecka mogą w jakiejś formie odbiegać od tych powyższych, dlatego niezbędny jest dokładny wywiad i kontakt z rodzicami. Dzięki temu nauczyciele będą przygotowani na każdą ewentualność i mogą dostrzec objawy poprzedzające atak, co zapewni szybką i sprawną pomoc.
Jak zatem wspierać ucznia z epilepsją w szkole i przedszkolu?
A jak postępować, gdy uczeń z epilepsją w szkole jest również osobom ze spektrum autyzmu? Oprócz powyższych elementów uwzględnij sposoby nauczania ukierunkowane na uczniów z autyzmem lub spektrum autyzmu. Poświęciliśmy dwa artykuły tej tematyce, które mogą Ci pomóc: Dziecko z Zespołem Aspergera – wsparcie edukacyjne oraz Jak powinna wyglądać praca z uczniem z zespołem Aspergera?
Mimo że taki uczeń wymaga dodatkowej dozy cierpliwości i zrozumienia, motywuj go do samodzielności i wspieraj jego odporność psychiczną. Epilepsja, podobnie jak bycie w spektrum, stanowią jego integralną osobę, dlatego nie powinien tego ukrywać przed otoczeniem. W przypadku żartów i niezrozumienia środowiska, pokaż mu, jak sobie z nimi radzić, aby nie wpływało to na jego poczucie własnej wartości i samopoczucie. Każdy może się stać obiektem drwin, bez względu na to, czy jest chory, czy w pełni zdrowy, ale jako nauczyciel, musisz to odpowiednio uwypuklić i przekazać dziecku.