Scenariusz został opracowany przez Małgorzatę Flak-Woch, natomiast wiersz, inscenizacja, piosenki zaczerpnięte są z różnych źródeł i nie są mojego autorstwa.
SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA BABCI I DZIADKA
1. POWITANIE - Wnuczek:
Witam naszych gości, Jak umiem najpiękniej - ukłonem.
W swoim kalendarzu ten dzień zaznaczyłem kolorem czerwonym,
Ale miałbym wielką chęć, żeby takich dni było w roku 365!
Witam piękne damy i dostojnych panów,
Zapraszam na nasz występ- wszystko z siebie damy.
Proszę się częstować i braw nie żałować.
2. Wnuczka
Jest taki jeden,
no może dwa dni w roku…
To Święto Babci i Święto Dziadka…
Łza wówczas się kręci w oku..
O tym ważnym święcie
dobrze pamiętamy
i dla naszych gości
widowisko mamy.
Hej! Dzieciaki !
Już się równo ustawiamy!
Uroczystość zaczynamy
3. Inscenizacja „Piekł dziadek babkę”
Scena 1
Wnuczka:
Dzień dziś szczególny,
bardzo radosny,
choć jest zimowy,
a nie dzień wiosny.
Wnuczek:
Każdy też o tym
dobrze pamięta,
że dzień jest jeden,
ale dwa święta. (Wychodzą)
Narrator:
Piekł Dziadek w kuchni
świąteczną babkę.
Dziadek:
Nasypię mąkę,
cukru dam kapkę.
Dołożę masła
i wleję mleka…
Narrator:
Pot już dziadkowi
po twarzy ścieka…
Dziadek:
Jeszcze rodzynki
i jajek sześć…
Świąteczną babkę
będziemy jeść… (miesza produkty w misce, przekłada do formy, wstawia do piekarnika
Wbiega Wnuczek i Wnuczka. Chowają za plecami bukieciki kwiatów)
Narrator:
Przybiegły wnuki…
Wnuczek:
Dziadziu kochany, czy starczy babki
dla mnie, dla mamy?
Wnuczka:
Zapach przyjemny już się unosi.
Czy będzie
troszkę babki dla Gosi?
Narrator:
Do kuchni przybiegł biały kot Puszek…
Kot:
Czy ja dostanę babki okruszek?
Narrator:
A chwilę później w kuchni był Bryś…
Pies:
Dostanę babki kawałek dziś?
Narrator:
Dziadek już z pieca
babkę wyjmuje…
Na talerz kładzie,
pudrem pudruje…
Wnuczka:
Jak pięknie pachnie!
Wnuczek:
Taka wspaniała!
Pies:
Jaka puszysta!
Kot:
I jak ja biała! (Dziadek kładzie babkę na talerz, posypuje pudrem)
Dziadek:
Babka gotowa.
Chodźmy do stołu!
Niech nikt nie zwleka,
bo niecierpliwa babcia
już czeka…
Scena 2
Narrator:
Idą za dziadkiem
wnuki, Kot, Bryś… (Podchodzą do stołu, przy którym stoi Babcia)
Babcia:
Witam was, witam.
Jak miło dziś.
Widzę, że babkę
gotową mamy…
W to nasze święto
na was czekamy.
Dziadek:
Zapraszam wszystkich
na moją babkę,
a wasza babcia
ma na dokładkę…
Babcia:
Jabłkowy placek…
Wstałam dziś z rana,
z okazji święta
piekłam go sama.
Lecz specjalistą
od dobrych bab
jest wasz dziadunio.
Kot i Pies:
Żyj nam sto lat!
Wnuczka:
Niech żyje Dziadek! (Daje kwiaty dziadkowi)
Wnuczek:
Niech Babcia żyje! (Daje kwiaty babci)
Narrator:
Pies ślinkę łyka,
Kot pyszczek myje…
Dziadek:
Siądźmy do stołu…
Babcia:
Będzie nam słodko…
Kot i Pies: (Razem)
Tu pachnie babką,
pachnie szarlotką…(Biorą na talerzyki po kawałku babki lub ciasta. Pozostałe dzieci śpiewają piosenkę).
4. Piosenka „U babci jest słodko”
Kiedy tata basem huknie ,
kiedy mama cię ofuknie ,
kiedy patrzą na człowieka okiem złym -
to do kogo człowiek stuka ,
gdzie azylu sobie szuka ,
to do kogo , to do kogo tak jak w dym?
U babci jest slodko ,
świat pachnie szarlotką.
No proszę , zjedz jeszcze ździebełko
i głowa do góry !
Odpędzę te chmury
i niebo odkurzę miotełką.
Nie ma jak babcia ,
jak babcię kocham ,
bez babci byłby kiepski los.
Jak macie babcię to się nie trapcie ,
bo wam nie spadnie z głowy włos.
U babci jest słodko ,
świat pachnie szarlotką ,
a może chcesz placka spróbować?
Popijasz herbatę i słońce nad światem
już świeci jak złoty samowar.
Wszystkie wnuki , nawet duże ,
nawet takie po maturze ,
nawet takie z długą brodą aż po pas ,
niech do babci lecą z kwiatkiem
i zaniosą na dokładkę tę piosenkę ,
którą śpiewa każdy z...